Czajos, pierwszy karny... minus. Drugi - out.
Jest jedno wolne miejsce w dyliżansie. Nie ma opcji, żeby ktoś więcej się wcisnął, chyba że chce się o to bić z ochroniarką i Descartesem. Szlachcianka nie zgodzi się na obecność w powozie kogoś z niższego stanu. Woźnice mają to wszystko w tyle.
Ustalcie kto gdzie jedzie. |