W mojej perspektywie wyjścia są dwa:
1) Mrożenie sesji na kilka miesięcy/rok
2) Epickie zakończenie. Dla swojej postaci widziałbym to jako jakieś starcie z silnym wampirem gdzieś na początku grudnia. I tyle. Po zabiciu go trop dla wilkołaków się urwie. Zemstę uznamy za dopełnioną, a ja spełnie swoje chore fantazje o śierściuchu-zabijace w jednym długim poście.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |