Ratować mi Izę, to ona uratuje was!
Inaczej zrobimy kolejny kraterek na księżycu i tyle bydzie po nas... a tak bardziej poważnie, są jacyś ochotnicy, co założą jej maskę? Jeśli tak, dajcie tu znać, to będzie można przeprowadzić jakieś testy i będzie już wiadomo o czym pisać... podobnie zresztą z niesieniem pomocy doktorkowi, jak i reszcie.
No i jak się uda im owe maski założyć, to Isabell od razu się bierze do roboty... chociaż pierwszy to powinien hakować Vaugh, potem dopiero ona. Więc jakby nie było ochotników do niesienia pomocy Livii to może i moja jej spróbować założyć ową maskę, w końcu powinna mieć chwilę nim co doktorek pohakuje
Pozdrawiam!