brody już robię wampiry w przyszłości i tam jest mniej więcej tak jak mówisz: wiedza o wampirach jest powszechna
ale to inna sesja
Tutaj chcę zerwać z tym co przynajmniej dla mnie zabijało kilka settingów: z góry opisane prawdy objawione co do kosmologii, grasz niby postacią, ale jako gracz wiesz dokładnie jak świat powstał, jakie moce nim rządzą itp. I nie ważne czy to WoD czy DnD: wszystko jest dokładnie opisane. Gra zaawansowanego gracza i jego odgrywanie, w dużej mierze polega na oszukiwaniu samego siebie oraz współgraczy, że nasz neonata niewiele wie (wszak ma tylko trzy kropy w okultyzmie) ale jako gracz wszystko wiesz bo "tak jest w podręczniku na stronie..." i jak mg zrobi coś zupełnie inaczej to zaraz jest e... itp. Dla mnie osobiście, moje własne omnibustwo zabiło wiele gier.
Chcę, żeby gracze poza mechanicznymi zdolnościami wampira nie wiedzieli więcej o wszechświecie, niż reszta ludzkości. Wiemy jak działa bomba atomowa, ale nie wiemy czy jest bog i jaki i po co jesteśmy. Tak samo chcę by było w tej sesji. Wampiry wiedzą jak używać swoich dyscyplin, zdolności itp, ale nie ma jakiejś objawionej prawdy o tym skąd pochodzą i gdzie zmierzają.