Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2016, 01:04   #87
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Szczelna kabina to ułatwienie pilotażu, areodymanika się poprawia. Moze laik by nie zauważył różnicy, ale zawodowcowi to może pomóc w opanowaniu maszyny.
- Zniknie wicher z kabiny. Sam oceń co to zmienia. Żeby przywrócić atmosferę trzeba by mieć sprawną klimę która wywieje trującą atmosferę. Potem trzeba by mieć sprawny system butli z tlenem które musiałby uzupełnić tlen. I ogrzewanie musiałoby działać i mieć czas by zadziałać by podnieść temperaturę do znośnych warunków. Załatanie dziury nie wpływa na te inne czynniki choć dopiero po załataniu dziury można myśleć o tych dalszych punktach.




Cytat:
Klimatyzacja i ogrzewanie? Tzn. system podtrzymywania życia nie da rady podciągnąć atmosfery i temperatury?
Wiem, że parchy itd, ale lądowniki mają raczej seryjne bez kosztownego dostosowywania dla ich potrzeb sesji :P
- Kapsuła desantowa to coś jak winda z orbity na dół. Ma tak minimalistyczne wyposażenie jak to tylko możliwe. Po lądowaniu nie jest w stanie samodzielnie wystartować.

- Obecnie nie wiadomo czy to w ogóle działa. Klima na pewno siadła już wcześniej. Czy na stałe to nie wiadomo. Ogrzewanie też nie wiadomo czy działa bo przed chwilą było bardzo gorąco z powodu nagrzania się kapsuły. Gdyby działało też nie zadziała w rozszczelnionym pomieszczeniu a w uszczelnionym nawet sprawnemu systemowi zabrałoby to z minutę dwie czyli gdzieś akurat gdy kapsuła już byłaby na powierzchni lub jej pobliżu.

- Ogólnie obecnie w rozhermetyzowanej kabinie żaden z tych trzech systemów, nawet sprawny, nie może znacząco zmienić sytuacji. Jeśli nawet by zmienił to czas reakcji byłby zbliżony do czasu jaki pozostał do zetknięcia z powierzchnią. Macie czas liczony na kilka minut.

- Sprawność tych systemów też można obecnie swobodnie zgadywać póki się siedzi na swoim miejscu. Całość najłatwiej byłoby pewnie ogarnąć ze zhakowanego rdzenia sterowniczego. Bez tego to osoby ze specostwem Pilotaż albo Naprawa mogą mieć pojęcie by jakoś z sensem rozkminiać gdzie jest i jak sprawdzić stan i naprawiać czy uruchomić taki system.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline