Wątek: Gdzielnik
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2017, 19:25   #13
Czudak
 
Czudak's Avatar
 
Reputacja: 1 Czudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumnyCzudak ma z czego być dumny
Uśmiech Cassandry zniknął jej z pyska, kiedy matrona uznała że nadszedł czas, aby wyłożyć kawę na ławę. Poczekała paręnaście sekund, aż kobieta przestanie do niej przemawiać, żeby nie być związana zasadą "dyskurs w nakazanej pozie", po czym odwróciła się i położyła na brzuchu. Zadzierając mordkę ku górze, spokojnie poczekała na komunikat od SI, o tym że jest na żywo podłączona oraz że prawie wszystko jest dla kobiety już dostępne; nie skomentowała tego nic a nic (aczkolwiek SI raczyła o tym poinformować właścicielkę domu). Milczenie jest złotem, jak Tulea sama zauważyła.

Fakt, że mamuśka wie iż można przekierować dostęp na swoją własną konsolę oraz bawić się z niej w administratora, oznacza iż z pewnością wie o wielu innych rzeczach dotyczących skazanych. Tradycja robi swoje. Bycie żywym komputerem, którym można sterować, czy co tam jeszcze chce na nim sprawdzać/zrobić - to jest wyjątkowo paskudny i niepokojący aspekt bycia więźniem. Zagryzła mocno wargę i postanowiła, że na czas inspekcji nie będzie się sama z siebie odzywać, próbując zapomnieć o tym, że ktoś grzebie jej w głowie. W jej jaźni.

A sprytna Tulcia niech sprawdzi sobie wszystko co chce, jeśli umie. Chce ją kontrolować jak lalkę, to niech też tak sobie zrobi, jeśli wie jak. Zero komentarzy na ten temat, szczególnie że teraz przystępują do "resocjalizacji".

"Dobrze, że nie może czytać moich myśli... prawda???" Nie była pewna.

To szatynka jest tutaj specjalistką, które wie jak sprawdzić wszystko to o czym wspomniała. Bez wątpienia wie, że pewne segmenty systemu będą dla niej niedostępne/tylko w trybie odczytu, aby chronić Podopieczną. Czworonożna z niecierpliwością wyczekiwała na to czym też zaskoczą ją najbliższe minuty. Pozytywnie albo negatywnie. Choć wnioskując z wcześniejszych wypowiedzi Opiekunki, może być niewesoło.
 

Ostatnio edytowane przez Czudak : 17-03-2017 o 16:00.
Czudak jest offline