Swojego krasnoluda przejąłem w spadku, z pewnymi już określonymi cechami, ale taki avek cudna sprawa. Niezależnie czy by się odnosił do Zorgrima Swensona czy już mojego Telchar Ziraka byłbym wdzięczny. Choć postaci kolegów zapewne bardziej wyraziste, krasnoludzie były/są.
edit:
Przy okazji Mortarel, cóż to za ślady i tropy, że Basima poznała iż mężczyzna był napalony, a kobieta goła. Może to gobliny były napalone
Zaczynam się bać, zaraz idę chyba spać