Ja też chętnie poznam różne opinie na temat tych samych książek, więc jestem przeciwny banowaniu już zrecenzowanyh książek.
Ja właśnie skonczyłem Wedle zasług - Neściura. Zacząłem czytać w pierwszy dzień świąt i mi zostało 150 stron na nowy rok - myślałem że będę pierwszy z recenzją a tu widzę że inni podobną taktykę przyjęli