NWN byla komentowany w "ulubionych c-RPG" a tu niby jest o BG
Chociaz jak widze, wiekszośc osob to - jesli nie przeciwnicy jako'gry wszechczasow' to przynajmniej nie szaleni wielbiciele
A NWN nie jest zle:
+ jest to, ze mozesz bardzo i roznorodnie rozwinać postać, oraz ze towarzysze (mozesz dobrac 1 a w dodatkach dwóch) sa sympatyczni, maja fajne teksty oraz komentarze do akcji głownego bohatera (nie jestem pewna czy nie tylko w dodatkach są tak rozbudowane), rozmawiaja też między sobą; a ich historie są wplecione w fabule i dla nich tez wykonujesz jakies questy, a nawet mozesz z nimi poflirtowac całkiem na poważnie. Historia jest rowniez dobra. Jest niewiele questow 'wynies, przynies, pozamiataj', a część jest takich, ze trzeba nawet pogłówkować (np wybronic kogos oskarzonego o morderstwo, co wcale latwe nie jest - chyba ze chcesz przekupic swiadkow :P).I jest calkiem grywalna, sa tez fajne artefakty (choc nic szczegolnego), mozna ulepszac bron, tworzyc przedmioty, itp, a wspolczynniki takie jak charyzma i intelekt sa brane pod uwage w rozmowie.
- ze wiekszośc gry jest typu "idziesz,walisz,smok ci nie straszny", jest mało questow ogolnie, a postac bardzo szybko staje sie tak wypasiona ze smok na prawde jej nie straszny... Idziesz i rąbiesz...i idziesz...i rąbiesz... Czyli nuda