Co do spadochronu, na razie Padre łata. Jak pilot da znać, że kiepsko i skakać trzeba to przypina się i skacze po upewnieniu się, że każdy usłyszał pilota i wie jakie będą konsekwencje.
Pancerze wspomagane mogę trzymać fotele i skakać, tylko technik musiał by im zrobić jakiś przycisk do odpalenia spadochronu
edit:
Awek, mam dwa robocze awki dla marudzących klientów, Bratt Pitt i Sean Connery :P Wylosuje którego wstawię, drugiego pożyczę Ehranowi