Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2005, 16:19   #14
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Baldura 1 wyłączyłem po Hmmmm dwóch godzinach gry.
Baldur dwa był lepszy.
Wytrzymałem całe 5 minut
NWN troche pograłem ale wiało nudą po jakimś czasie jak powiedziała Sayane.
Icewinda 1 przeszedłem i mi się podobało
Najlepszy był dodatek Trials of the Luremaster.
Te godziny spędzone na myśleniu "co dalej".
P: T mnie wymiótł, zamiótł i jeszcze pare rzeczy zrobił.
Klimat taki prawie, że postapokaliptyczny
Miodna gierka, bardzo mnie się podobała, niestety nie przeszedłem nigdy, bo pożyczyłem kumplowi i wróciła do mnie w potaci szczątkowej...
Reasumując Fallout rulez
A Baldur to poprostu zupełnie nie mój klimat...
 
fleischman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem