Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2017, 22:33   #101
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
WolfSet Mam rozumieć, że Lithalhil jest wyznaczony do wypatrywania zagrożeń dla barki?
Można wybrać gorzej, może i lepiej, ale ponieważ macie dość dużo czasu to wolałbym jakbyście takie rzeczy uzgodnili wspólnie a nie na zasadzie kto pierwszy odpowie w sesji.

Cytat:
Horin ma 52% w testach nasłuchiwania (32% za INT +20% za czuły słuch).
Plus: widzenie w ciemności. Oraz nawigację i wyczucie kierunku... Mogę wspomóc "oko" uchem, noktowizją i zadbaniem byśmy płynęli w tym kierunku w którym chcemy Co Ty na to, Oko?


Edit:
Jako, że Horin jest krasnoludem, a do tego ma kowalstwo jako umiejkę - zna może ceny rudy żelaza (tzn ile kosztuje tona w kopalni, ile podatku na tonę Imperium nakłada i za ile gotowe żelazo huta sprzedaje)?
W podręczniku jest tylko cena detaliczna za sztabę (1 funt? 1 kilogram?) czystego żelaza (25s).
I kiedy ładował to czuł że żelazo waży tyle ile powinno, wygląda jak trzeba itd?
Więc w kolejności.
Co do pierwszego to wezmę całość pod uwagę, choć próba usłyszenia jest trudniejsza od zobaczenia.

Co do pytania o wartość żelaza to:
1. Ceny z podręcznika potrafią nie mieć sensu, ale by MG nie łapał punktów obłędu zbyt szybko będziemy starali się ich trzymać.
2. Właściwie nie wiadomo ile waży ta sztaba poza tym, że 20 obciążenia a nie ma przelicznika obciążenie/kg, ale sztaba to pewnie koło kilograma więc tona przetopionego żelaza byłaby warta jakieś pi razy drzwi 1250 zk, przeciętnie.
Więc o ile nie jest to ci jakoś specjalnie potrzebne to wolałbym tego nie rozstrzygać.
Poza tym nie transportujecie sztab tylko rudę żelaza, która ma być dopiero przetopiona.
Co do tego ile wynoszą podatki to tego nie wie nikt bo zależy od zbyt wielu różnych czynników to nie jest XIX wiek gdzie można było wskazać stawkę cała w % i się cieszyć. Na to pytanie odpowiadałaby nauka(prawo) biorąca pod uwagę dzień, bramę/dzielnicę, sposób transportu, osobę transportującą, miejsce pochodzenia, drogę przebytą.
W uproszczeniu ponad to co ludzie uznają za przyzwoite i są gotowi bawić się w przemyt.

Pytanie o to czy ruda przez was przewożona jest dziwna.
Horin jest kowalem i zna się na metalach nie na surowcu, który ma stać się metalem. Ta wiedza to rzemiosło(górnictwo).
 
Matyjasz jest offline