Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2017, 14:44   #58
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Bernhardt zrobił co mu przykazano. Opuścił włócznię i trzymał grzecznie ręce z dala od swego oręża. Podczas swojej bytności w Middenheim widział jak konni strażnicy miejscy spacyfikowali rozentuzjazmowanych kibiców snotballu. Nie było później czego zbierać z ulicy. Wtedy to Zingger nauczył się należytego respektu dla władzy. Postanowił zatem się nie odzywać dopóki strażnicy dróg nie zdecydują co z nimi zrobić. W najgorszym wypadku po pysku od zbrojnych za gadulstwo zbierze imć Essing.

- Lepiej on niż ja, niegodnie urodzony - uśmiechnął się półgębkiem Bernhardt.

Gdy rozpoznał Maximiliana przyjaźnie pomachał dłonią na powitanie. "Później go wyściskam" - postanowił rezolutnie Zingger.
 
kymil jest offline