Breloczek. Jedyne źródło światła jakie miałaś. Poświęciłaś wiele, by ratować życie. Ciśnięty przedmiot upadł dość głośno, by mroczna sylwetka Dave'a obróciła się w jego kierunku i ruszyła szybko i zwinnie. Umarlak nie miał już nic w sobie z pierwotnej nieporadności. Co tylko dodawało mu grozy.
Niczym dwunożny drapieżnik podkradał się do źródła hałasu.
Teraz! Teraz albo nigdy!. Zerwałaś się na obie nogi i pognałaś w kierunku drzwi. Usłyszał cię. Usłyszał cię! Usłyszał cię!!
Wydał z siebie skrzek przez zaschnięte gardło i słyszałaś za sobą jego ciężkie kroki. Szybkie. Biegł. A jeśli cię dogoni?! Jeśli cię dopadnie?
Serce waliło ci jak młot, sekundy rozciągały się w wieczność, a drzwi nadal wydawały się być poza twoim zasięgiem.
Czy to przez strach, czy naprawdę był coraz bliżej?
Jeszcze trochę, jeszcze kilka kroków.
Nawrót i widziałaś go... błysnął piorun na moment rozświetlając pomieszczenia swym blaskiem. Huknął grom.
A ty widziałaś go... jego ślepe ale pełne nienawiści oczy, jego usta zaciśnięte w gniewnym grymasie. Jego ciało nienaturalnie wygięte w tym szalonym biegu.
Był przerażająco blisko!
Niemniej zdołałaś zamknąć za nim drzwi i zasunąć zasuwę.
Łup, łup łup!
Słyszałaś jak wali dłońmi w drzwi próbując je wyważyć. Odruchowo oparłaś się o nie próbując je podeprzeć. Przerażała cię myśl co on zrobi, jak się tu dostanie. Po chwili nastąpił cisza, a ty w końcu mogłaś złapać oddech i próbować sobie przypomnieć czy drugie drzwi są również zamknięte na zasuwkę. I jeśli nie są, to czy Dave o tym wie?
Zanim jednak zdążyłaś rozstrzygnąć ten problem usłyszałaś pod drugiej stronie drzwi hałas... jakby na ziemię upadł duży worek ziemniaków. A potem... z przerażeniem i zaskoczeniem wpatrywałaś się w zasuwę przy drzwiach które zamknęłaś chroniąc się przed truposzem.
Zamarłaś przez chwilę widząc jak powoli odsuwa się sama z siebie, prowadzona niewidzialną ręką. Ożywiony truposz, a teraz żywa zasuwka?
Co się do cholery dzieje w tym miejscu?!
Cokolwiek się działo, ty musiałaś szybko podjąć decyzję... zanim znów staniesz oko w oko z nieumarłym Dave'm.