Cytat:
Napisał Anonim Widziałem. Tak w ogóle nigdzie nie było widać żony Ryszarda - gdzie ona się podziewa?! |
Znając tą flądrę albo siedzi ze swoją mamusią albo u Krakowskiego i doi z niego hajsy.
Oj kurna... jak Ryszard uratuje córkę to zacznie ją uczyć alkomancji... na złość żonie i teściowej.
Btw. Ciężko u Złomoklety... ale coś czuję, że Brilchan przywali takim rozwiązaniem tych problemów, że nam gały się po podłogach potoczą.