Ale się rozpisałem, ho ho
Rozważałem, czy ofiarą szlachciców nie zrobić Szkiełka, ale taka kumulacja, to chyba nie zdrowo i padło na Maximiliana
Jeśli podejmujecie jakieś ofensywne ruchy, to będziecie mieć przeciw sobie czterech trzeźwych ochroniarzy i Pana W Czerni, który podejdzie do stolika i włączy się do gry. Działajcie!