Hejka,
Szybkie i krótkie badanie tematu.
Czy byłbyś/byłbyś zainteresowana sesją w klimatach "filmów drogi" (BG stale się poruszaj po nowych lokacjach, spotykając tam wyzwania) z elementem nadnaturalnym - czyli wszelkiej maści
urban legends i (pop)kulturowe klisze rodem z filmów klasy "B" i poniżej
?
Czasy współczesne, wszystko na mechanice nWoD, ale odświeżonej ("revised") czyli dostosowanej do nowej kroniki dla "mortali" (zwykłych ludzi) - God Machine Chronicle. Znajomość settingu niewymagana, to będzie autorski pomysł, ale maksymalnie zgodny z znanymi wszystkim realiami IRL (poza elementem fantastycznym).
Sesja odbywałaby się wg. ustalonego scenariusza - MG przygotowuje skończoną listę
enocunters (spotkań/zdarzeń) które są rozgrywane jako mini-przygody, a ich wyniki mają konsekwencje w następnych zdarzeniach. Gracze mają za cel przeżyć do końca podróży.
Dodatkową, unikalną możliwością jest bycie prowadzonym przez jedyną w swoim rodzaju
notorius MG, czyli mnie
Wrzucam sondę, a przy okazji jestem otwarta na pomysły i ulepszenia, jak ktoś takowe ma. Można wylewać żale, biorę to na klatę