Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2017, 20:04   #27
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Nareszcie dotarli i można było odpocząć. Szary ułożył się na trawie, ciężko dysząc i zapadając w urywaną drzemkę. Zinbi siedziała i opierała się o jego miękki brzuch, na kolanach trzymając przednie łapy i pysk Puchatego, który padł jak powalony jakimś czarem. Jego sen był mocny i przerywany długimi pochrapywaniami.
Druidka drapała swojego przyjaciela po kufie, od czasu, do czasu skubiąc go w małe uszka.

Wieża okazywała się być zabarykadowana i opustoszała, co zbytnio nie przeszkadzało gnomce, która i tak pewnie nie potrafiłaby zasnąć w zbudowanym przez humanoida budynku. W szałasie, gawrze… owszem, w elfiej chatce już prędzej, ale w wieży? Z kamienia?
Na samą myśl cierpła jej skórka.

Zielonowłosa obserwowała uważnie starego rodaka, który dzień wcześniej spróbował z nią swoich sił. Nie wyglądało na to by zamierzał ponownie próbować ją sobie podporządkowywać... i dobrze, bo mogłoby się skończyć jego przedwczesną śmiercią, gdyby zapragnął być nagle samcem alfa.
Przyjemnie grzana przez zwierzęta, poczuła, że zaczyna robić się senna. Wtulając twarz w futro wilka, jeszcze chwilę obserwowała krasnoludy jak naradzały się pod drzwiami, po czym oddała się słodkiemu odpoczynkowi.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline