Wyglądało na to, że wyścig dobiega końca; hobogoblin był już tak wysoko, że Perle całkiem zginął z oczu wśród łopoczących żagli i olinowania. Jeszcze chwilę temu mermence byłoby wysoce obojętne, w jakiej kolejności reszta kompanii zakończy tą okrutną "zabawę", ale po popisach łysego typka nie miała chęci akurat jemu odpuszczać.
Wciągnęła mocno pierś, szykując się do rzygnięcia ponownie w kierunku znienawidzonego konkurenta, żeby strącić go z lin. Rzuciła jeszcze okiem na sytuację wokoło... i jej wzrok na chwilę zawisł na mostku i stojących tam oficerach. A w uszach zabrzmiały niedawno rzucone lekko słowa kapitana: Cytat:
Gdy tylko przyłapię więc kogoś na zabiciu innego członka załogi zapozna się z chropowatym kadłubem Goryczy od dołu!
| Łysy był już wysoko... i to na tyle, że walnięcie o pokład mogło go ładnie poturbować, a sądząc po wątłym ciele człowieczka, wiele nie trzeba było, by wysłać go na jakieś Podwodne Łąki Wiecznej Szczęśliwości, czy jak tam to miejsce nazywali nadwodni. I o ile Perła nie miała oporów przed pozbawieniem kogoś życia nawet za błahostkę, to swoje ceniła nad wyraz. I szybko nie zamierzała się z nim rozstawać.
Westchnęła głęboko z powodu takiej niesprawiedliwości losu i plunęła w kierunku człowieka zwykłą, złośliwą śliną. Przynajmniej tyle...
A potem podjęła wspinaczkę.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!
Ostatnio edytowane przez Autumm : 20-01-2017 o 19:12.
|