Googol, trochę nie wiem czego oczekujesz - wcześniej deklarowałam, że Sherrin nie pcha się do walki, aczkolwiek jeśli ktoś zasugeruje wybicie krasnoludów to nie będzie oponować. Nie zostawia się wroga za plecami, zwłaszcza z niewidzialnością
Co do kierunku to w sumie nie mam zdania.
BTW moja córka jest fanką Twojego awka - jak tylko widzi, że siedzę na LI to woła o pokazanie szopa
(Nami aw się też podoba, ale nie aż tak)