Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2017, 19:32   #89
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Och. Pan zapalczywy - mruknął kaleki weteran. - A cóż ja, doory Panie, kot jakiś jestem? Po ciemnicy widzę? Mówie, że trzech 'yło i bestia. Chyaa ciemna, ale jaka nie powiem... Ich też nie do'rze zwidziałem, ale mi na portowych wyglądali. Na pewno nie żeglarze, bo zyyt równo szli, kroku pokładowego nie mieli. Więcej nic nie powiem, chodźyyście kijem okładali, wszystko już rzekłem.

Berthold zatoczył jedno, drugie koło nad okolicą, wypatrując. Ale po pierwsze, za bardzo nie wiedział czego szuka, a po drugie minęło już dużo czasu od chwili, gdy trzej mężczyźni zostawili wóz i szanse na ich odnalezienie były nikłe.
 
xeper jest offline