W sumie to tak. Pojawiła się walka na doku, jeszcze odpisze Szafran i jedziemy dalej.
Walka, inicjatywa, deklaracje. Wytłumaczę wam, jak gramy.
Deklaracje są wydawane przed jakąkolwiek inicjatywą. To taki plan działania na rundę walki (mechanicznie, około minuty).
Inicjatywę rozpatruje się w sytuacjach spornych. Ktoś atakuje kogoś innego? No to inicjatywa, kto uderzy pierwszy. Ktoś chce wejść w drogę komuś innemu, kto szarżuje na jego towarzysz-maga? Inicjatywa. Ktoś strzela w biegnącego na niego przeciwnika? Inicjatywa, pierwszy dobiegnie, czy strzeli?
Inicjatywa będzie często i gęsto modyfikowana. Najpopularniejszy modyfikator jest za broń podczas walki. Podczas różnych pościgów, modyfikatorem jest szybkość postaci.
Zaskoczenie. Dlaczego gobliny już nie siedzą na zwłokach Albina i Szafrana i spijają krew z ich trepanowanych czaszek? Bo strona, która nie jest zaskoczona, ma jedną, dodatkową
rundę ataku, nie zaś normalną, pełną rundę. Można zaatakować bronią wręcz, strzelecką lub magicznym przedmiotem, który działa w miarę szybko (jak różdżka, wypowiedzenie słowa kluczowego i bum, leci... coś magicznego). Można też wykonać krótki ruch, tak stwierdziłam i to zrobiły gobliny.
Trzymajcie siÄ™ i nie umierajcie za szybko
Gobliny są słabe jak rozwodniony barszczyk, ale jak kogoś trafią, to nadal zadają obrażenia jak normalnie bronią.