-Spoko- Mruknął Terance nie przejmując się czy ktokolwiek usłyszy. Zajął odpowiednią pozycję i przycelował w największy cel jaki widział, oddał dwa strzały. Efekty nie były może spektakularne ale wyglądało na to że cel poczuł Terance kontynuował ostrzal do momentu w którym skończyły mu się naboje, zmienił magazynek po czym kontynuował
__________________ A Goddamn Rat Pack! |