-Cholerny pedalski garnitur samą aurą nakłania mnie do obnażania- Warknął Andrew pod nosem chowając fujarę tam gdzie jej miejsce czyli w spodnie i podszedł do spalonego garnka w któym zbierali deszczówkę żeby wypłukać ręce po szczaniu. Gdy już załatwił podstawowe sprawy higieniczno - toaletowe podszedł do Pana Ryszarda - Szefie mogę zająć moment ? Zgodnie z pańskimi rozkazami rozpierdoliłem Lamom siatkem szpiegowsko-terrorystyczno - pedofilskom jednocześnie zabezpieczając kasę na naszą działalność mogem podać kody do zamorskich kunt z których da się wypłacać.- Oznajmił nieco bełkotliwie ale z uśmiechem. - Niestey to tyle dobrych wiadomości gdy tylko skończyłem atak sam dostałem jakiegoś jebanego ataku albo od trucizny w tych zbokowych mhrocznych regionów netu albo dlategoż że za dużom ćpał ostatnio a pewno z obu powodów. Jakiś dziad Czesio uratował mnie jakomś strzykawą ale potem ukradł laptoka jednocześnie akceptując jakąś wiadomość pewno od Lam więc chyba ich sługa ? - Ostatniej kwestii mówiący chyba nie był do końca pewien po chwili, podjął wątek - Jakby się go spotkało to dobrze obić przepytać a dopieroć potem obić. Luigiego zaatakował żółw alem dał radę go uratować rozdzieliliśmy się uciekając przed psiarskimi ale Łazęga mówi że jest cały i siem znajdzie. Nuu i udało mnie si ę włamać do systemu PCtowego szpitalum i żem odkrył coo ze mną porobili ino znalazłem skrytkę JEB-u wiem że się stawią u Krakowskiego Ino nie wim po której stronie - Mówił coraz bardziej bełkotliwie może miał jakiś wylew czy coś ? Zawsze był bełkotliwy ale to przechodziło wszelkie pojęcie. - Wiecie co Szefie ? Ja to chyba bym wolał się zdigitalizować cyfrowo przed walką... Ciało mi wysiada zupełnie dragi do tego internetowa trucizna a jeszcze wyczytałem że mi powsadzali w ciało tyle złomu żem mógłbym siebie na szrot załapać kamery lokalizatory i miniaturowe kosmiczne chomiki we krwi o wiele lepiej bym ci mógł służyć Panie Ryszardzie jako Digitalny Duch Inspirator ale bez twgo pozwolenia sobie na coś takiego nie pozwolę - Zakończył zaskakująco wyraźnie i "ofcjalnie". - Jeżeli Szef nic ode mnie nie potrzebuje więcej to ja siem zajmę tymi rozkazami co mi Szef wcześniej wydał i zacznę budować dla ekipy niewykrywalne komurasy- Oznajmił po czym, zawołał do wszystkich że mają zdać cegłofony do upgreda to nie będą ich śledzić wrogie siły.
Skręcił sobie papierosa którego podpalił od świeczki wyciągnął z jakieś skrytki stare narzędzia zadekowane na czarną godzinę i zaczął pracować nad nowym systemem komunikacji wolnym od podsłuchów oraz namierzania.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 08-02-2017 o 14:21.
|