Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2017, 08:07   #268
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
-Cholerny pedalski garnitur samą aurą nakłania mnie do obnażania- Warknął Andrew pod nosem chowając fujarę tam gdzie jej miejsce czyli w spodnie i podszedł do spalonego garnka w któym zbierali deszczówkę żeby wypłukać ręce po szczaniu. Gdy już załatwił podstawowe sprawy higieniczno - toaletowe podszedł do Pana Ryszarda
- Szefie mogę zająć moment ? Zgodnie z pańskimi rozkazami rozpierdoliłem Lamom siatkem szpiegowsko-terrorystyczno - pedofilskom jednocześnie zabezpieczając kasę na naszą działalność mogem podać kody do zamorskich kunt z których da się wypłacać.- Oznajmił nieco bełkotliwie ale z uśmiechem.

- Niestey to tyle dobrych wiadomości gdy tylko skończyłem atak sam dostałem jakiegoś jebanego ataku albo od trucizny w tych zbokowych mhrocznych regionów netu albo dlategoż że za dużom ćpał ostatnio a pewno z obu powodów. Jakiś dziad Czesio uratował mnie jakomś strzykawą ale potem ukradł laptoka jednocześnie akceptując jakąś wiadomość pewno od Lam więc chyba ich sługa ? - Ostatniej kwestii mówiący chyba nie był do końca pewien po chwili, podjął wątek - Jakby się go spotkało to dobrze obić przepytać a dopieroć potem obić. Luigiego zaatakował żółw alem dał radę go uratować rozdzieliliśmy się uciekając przed psiarskimi ale Łazęga mówi że jest cały i siem znajdzie. Nuu i udało mnie si ę włamać do systemu PCtowego szpitalum i żem odkrył coo ze mną porobili ino znalazłem skrytkę JEB-u wiem że się stawią u Krakowskiego Ino nie wim po której stronie - Mówił coraz bardziej bełkotliwie może miał jakiś wylew czy coś ? Zawsze był bełkotliwy ale to przechodziło wszelkie pojęcie.

- Wiecie co Szefie ? Ja to chyba bym wolał się zdigitalizować cyfrowo przed walką... Ciało mi wysiada zupełnie dragi do tego internetowa trucizna a jeszcze wyczytałem że mi powsadzali w ciało tyle złomu żem mógłbym siebie na szrot załapać kamery lokalizatory i miniaturowe kosmiczne chomiki we krwi o wiele lepiej bym ci mógł służyć Panie Ryszardzie jako Digitalny Duch Inspirator ale bez twgo pozwolenia sobie na coś takiego nie pozwolę - Zakończył zaskakująco wyraźnie i "ofcjalnie".

- Jeżeli Szef nic ode mnie nie potrzebuje więcej to ja siem zajmę tymi rozkazami co mi Szef wcześniej wydał i zacznę budować dla ekipy niewykrywalne komurasy- Oznajmił po czym, zawołał do wszystkich że mają zdać cegłofony do upgreda to nie będą ich śledzić wrogie siły.

Skręcił sobie papierosa którego podpalił od świeczki wyciągnął z jakieś skrytki stare narzędzia zadekowane na czarną godzinę i zaczął pracować nad nowym systemem komunikacji wolnym od podsłuchów oraz namierzania.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 08-02-2017 o 14:21.
Brilchan jest offline