Jedna rzecz. Rolf nie wchodzi do chaty. Ubezpiecza z zewnątrz. Schowany na skraju lasu na drzewie czy coś. Nie chciałem by wchodził.
Ps. Mam opiekę nad zwierzętami i oswajanie. To drugie by pomogło. Ale...
Ps2. Już trochę gra się posunęła
Kurna!!! By nie mieszać bym już był w środku, ale to przeczucie!!! Wiem, że na zewnątrz ktoś jeszcze jest. Jeden mutant miałby 4 ludzi rozwalić? A nawet jak współpracowali to i tak pięciu wychodzi.
Mroku Jaka decyzja. Jak nas w środku dopadniesz to na Twoją odpowiedzialność