Kochani,
Jedna uwaga, bo wcześniej o tym nie pomyślałem.
Przypadkiem, czytając zupełnie inny temat, zobaczyłem, że jedna z zainteresowanych osób na forum pisała o tym, że w tę kampanię już grała
Oczywiście, jak przy każdej oficjalnej przygodzie, lepiej byście jej nie znali.
Nawet jeśli ja osobiście nie podejrzewam was o niecne wykorzystywanie tych informacji w czasie gry, to inni gracze już niekoniecznie muszą mieć tyle wiary w człowieka. A że przygoda nie jest liniowa, to z taką wiedzą można naprawdę wiele zdziałać. Myślę, że tak byłoby po prostu bardziej sprawiedliwie.
@Agape, wojownik też potrzebny