Możecie wybrać takie klasy, jakie chcecie. Jednak szerszy zestaw klas jest też zazwyczaj bardziej satysfakcjonujący dla graczy, bo oznacza to po prostu, że mają więcej różnych opcji, które można sprytnie połączyć i wykorzystać używając mózgownicy. Zapewnia też dodatkową okazję do odgrywania, bo każda postać może potrafić coś cennego, co innym jest niedostępne
W przypadku samego żelastwa opcje kombinowania są mocniej ograniczone i pokonanie niektórych wyzwań może być dla was frustrujące, bo po prostu nie będziecie mieli dostępu do optymalniejszych rozwiązań, mimo że będą się często same narzucać.
Różne klasy oznaczają też różne potrzeby i priorytety, jednemu będzie zależało na A, drugiemu na B. A tak wszyscy się rzucą na pierwsze lepsze żelastwo, czy zbroję, a resztę oleją :P
Jest więc ciekawiej dla wszystkich. Tak, czy inaczej, przygoda oferuje też w pewnym zakresie możliwość uzupełnienia braków w drużynie, więc to nie będzie tak, że w ogóle nie będziecie mieli szans bez jakiejś magii, czy pułapkowykrywacza.
A i jedna sprawa, która częściowo wynika z rekrutacji, ale może nie do końca. Gramy bez Google Doca. Wszystko w postach sesji.