Hmmm... cała moja broń jest widoczna... ok bierzcie wszystko, mam jedno ale... w momencie kiedy jest prośba o rozbrojenie Roger wyciąga pięknie zdobiony pistolet jednostrzałowy celuje w głowę tego no... co to chciał mnie rozbroić po czym pociąga za spust... pistolet nie wystrzelił kuli a Roger odpowiada: "to zostaje ze mną... reszte możecie wziąć"... Innymi słowy oddaję wam broń, zostawiając sobie 1 pistolet, który pełni funkcję amuletu i nie stanowi zagrożenia... ok?