Już dawno nic nie czytałem mangowego, ale są tytuły do których bardzo chętnie wracam i od czasu do czasu sięgam po jeden tomik, tak żeby sobie przypomnieć te miłe chwile jak czytałem pierwszy raz.
- Crying Freeman,
- Dragon Ball,
- Buddha (jestem w posiadaniu amerykńskiego wydania),
- GTO,
- Grappler Baki (to czytam tylko w internecie, nie ma oficjalnego anglojęzycznego wydania),
Moja biblioteczka jest dużo większa, ale jeżeli szukam tego uczucia nostalgii to zaglądam właśnie do tych tytułów. |