Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2017, 19:43   #6
Sirion
 
Sirion's Avatar
 
Reputacja: 1 Sirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputację
Krzyk kobiety obudził Sandera, który okropnie krzywiąc się powoli otworzył oczy.

- Co jest… - Powiedział cicho do siebie i zgarnął dłonią włosy, które opadły mu na twarz.

Kiedy rozejrzał się wkoło dostrzegł trójkę przytomnych już osób, które minął na statku, na którym odbywali podróż, innych członków załogi, którzy leżeli nieprzytomni bądź nie żyli i mnóstwo dziwnych skorupiaków, które wyglądały jakby szykowały się do skonsumowania swojego drugiego śniadania.

Niewiele pamiętał z tego wszystkiego co się stało.
‘To miało być jak wakacje…’ - Pomyślał ze smutkiem i sięgnął podświadomie ku swojemu rapierowi. Uspokojony odetchnął z ulgą - jego broń dalej była na miejscu, a gdzieś tam dalej dostrzegł swoją koszulkę kolczą.

- Przynajmniej nie zostałem z niczym… - Powiedział cicho wysoki mężczyzna i podniósł się zwinnie na nogi. Spokojnym wzrokiem niebieskich oczu ocenił sytuację, w której się znaleźli. Uznał, że zanim ruszy na pomoc reszcie, zajmie się skorpiopodobnym stworem, który zbliżał się do nieruchomego ciała.

Z gracją dobył swojego oręża i powoli i ostrożnie podszedł do potwora, próbując przy tym wybadać podłoże pod nogami, aby w pełni móc polegać na swojej szybkości.

Gdy już był blisko błyskawicznie wyskoczył do przodu, starając się wyprowadzić precyzyjne pchniecie w punkt, który zgodnie z jego obserwacjami był najczulszy i najgorzej osłonięty, gotów odskoczyć do tyłu w razie kontrataku wroga.
 
__________________
"Przybywamy tu na rzeź,
Tu grabieży wiedzie droga.
I nim Dzień dopełni się,
W oczach będziem mieli Boga."
Sirion jest offline