16-02-2017, 08:44
|
#137 |
| Jeff spojrzał na Michaela nieobecnym wzrokiem. ~ Myślę, że mogę coś na nich poradzić. Mogę zmusić jednego, żeby do nas wyszedł, wtedy go obezwładnimy. Jednak nie jestem pewien, czy dam radę zrobić to aż trzykrotnie i czy jesteśmy w stanie obezwładnić ich po cichu. ~ usłyszeli w umysłach. ~ Proponuję ten sposób komunikacji, jest, że tak powiem, cichszy niż szeptanie. ~ Na jego twarzy wykwitł szeroki uśmiech. ~ Więc do dzieła! ~ sięgnął umysłem do trzech typów, którzy stanowili pewne niebezpieczeństwo na tym etapie, chcąc wyczuć ich nastroje i poznać myśli, lęki i obawy. |
| |