Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2017, 15:17   #64
Szkuner
 
Szkuner's Avatar
 
Reputacja: 1 Szkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputację
Zmęczyła się ciągłym biegiem. Zaczęła więc po prostu iść, lodowatą pelerynę niosąc na ramionach wyciągniętych przed siebie. Zimno biło od niej okropeczne, myślała, że ręce zaraz po prostu odpadną od nienaturalnego chłodu. Zęby zaczęły już delikatnie szczękać, przyspieszyła więc kroku. Z oddali widziała jakieś osoby. Powoli udało jej się rozpoznać kto jest kim i zastanowiła się - co oni robią? Panikowali, pokazywali paluchami na coś, co było za nią. Nie zwalniając więc kroku, obróciła na chwilę głowę i zauważyła wielką chmarę wron. No i co? Co w tym takiego dziwnego, że ptaki lecą? Po to mają skrzydła! Czy rój ptaków ma być dziwniejszy i straszniejszy od sprawy, która ją dzisiaj nawiedziła? Ach, czy oni mnie w ogóle widzą!?
- Heeej! Hej hej hej hej! Pomóżcie mi, bo już nie daję rady! - krzyknęła do sympatycznego rodzeństwa Szczurków, co byli najbliżej.
 

Ostatnio edytowane przez Szkuner : 20-02-2017 o 15:56.
Szkuner jest offline