Paladyn zwątpił - jakoś nie spodziewał się znaleźć w skrzyni serca. Głowił się i głowił do czego może im być to wszystko potrzebne ale w końcu doszedł do wniosku że zamysły bogów są mu w tym momencie nie znane więc poparł eksploracje.
Dwa pierwsze mosty nie chciały ich puścić - trzeci natomiast tak.
Gabriel przystanął nad jeziorkiem i przez chwile drapał się w brodę. - Zaiste toć wyzwanie. Zapewne kolejne przejścia otworzą się jeśli dobry przedmiot damy tej dziewoi - mruczał pod nosem -Lustro w sumie oczywiste, ale może brak jej serca? Szkoda że nie możemy dostrzec co jest za kolejnymi mostami i dopiero zdecydować co gdzie i komu się przynale.... - zapowietrzył się widząc co robi Colin.
Lustro zdawało się być oczywiste. Wiec może i chłopak dobrze robił. Oby... ~Niech będzie. Zdajmy się na los i odwagę złodzieja.~ pomyślał i z napięciem oczekiwał na dalszy bieg wydarzeń
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind,
strengthen me against the desires of flesh.
By the Blood am I made... By the Blood am I armoured...
By the Blood... I will endure. |