Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2017, 12:24   #148
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang Techler dopadł miejsca gdzie były ślady krwi. Rozejrzał się za śladami i ewentualnym zagrożeniem. Ślady prowadziły wgłąb miasta.
Młody mag miał nadzieję, że Zielony Łowca nie zamierza zaciągnąć ich w pułapkę.

Leopold przylgnął nagle do ściany gdy wychodzili za winkla i tylko dało się słyszeć świst lecącego pocisku, który trafił Axela.
Wolfgang rozejrzał się w poszukiwaniu sprawcy i zobaczył dzięki czarom wyostrzającymi wzrok w nocy sylwetkę łowcy w bramie.
Co mógł w chwili zagrożenia zrobić Techler? Nie marnując czasu odruchowo posłał naprędce zebraną magie ku przeciwnikowi w postaci żądła. Pocisk trafił bo słychać było krzyk i plaśnięcie ciała o ścianę budynku.
- Sprawdź go!- Rzucił do ruszającego Szkiełka.
- Za zobaczę co z Alexem.- Dodał pochylając się nad towarzyszem ciągle patrząc w miejsce gdzie był łowca.
- Żyjesz? Dasz radę wstać?- Zwrócił się do leżącego kompana.

Wolfgang był gotowy wesprzeć Szkiełko czarami jeśli będzie taka potrzeba, chociaż podejrzewał, że Zielony Łowca już nie wstanie.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 21-02-2017 o 12:31.
Hakon jest offline