Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2017, 18:08   #246
snake.p
 
Reputacja: 1 snake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwu
Waightstill ze zdziwieniem wysłuchał słów Burkharda. Chociaż ręka go świerzbiła, by - jak to sobie przyobiecał - pomścić Olafa i rozerwać na strzępy tego krętacza, dość już dostał w skórę, by niezachwianie wierzyć w siłę oręża. Czekał, co też zrobi Marwald, który wszak samą siłą słowa wyrwał ich z arcytrudnego położenia. Ale niechaj tylko Burkhard da bartnikowi powód, a waightstillowa halabarda znajdzie zajęcie.
 
snake.p jest offline