Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2017, 18:46   #123
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Wstęp, którego czytanie można sobie podarować, chyba że komuś się chce. Zostaliście ostrzeżeni.
5 do 5, tak? Czyli mogę zrobić co zechcę, i zwalić to na demokratyczny wybór.

Przekonaliście mnie, że na 14 osób się nie da sesji prowadzić. Ani na 12. I w sumie na 9 też będzie problem, bo to wcale nie będzie mała grupa.
Ale nie przekonaliście mnie by odrzucić połowę kart, bo ich poziom jest naprawdę wysoki (a jeśli akurat nieco niższy to jak na złość u ludzi których znam i których posty bywają świetne) - jeśli dostaję historię postaci na dwie strony A4 i statystyki dobrane idealnie pod nią... albo prostą i krótką historyjkę, ale tak klimatyczną... Czasem chodzi o postać, która ma duży potencjał fabularny, albo którą chcę poznać lepiej albo taka, którą "muszę" mieć na sesji. A nie ma nikogo kto napisałby historię typu "bo mojom rodzine zjadły orki i teraz sie mszcze i wale je z axa". Za to każda ma taką, która za jakiś czas może ugryźć gracza w część ciała powyżej ud, a poniżej pleców (i, jak znam MG, zapewne właśnie tak się stanie).


Powiem Wam jak ja to widzę.

Zaczniemy prologiem - na 14 osób. Sam początek fabuły, obóz dla rekrutów, akurat żebyście się poznali. Każdy opisze postać, coś sobie podszkoli, dogramy mechanikę, zobaczycie, czy pasuje Wam mój styl prowadzenia...
Jeśli odpadnie połowa osób w te kilka tygodni to problem sam się rozwiąże. Ale jeśli nie - zaczynamy grę na poważnie i robimy podział na dwie max siedmioosobowe grupy.
Przez współpracę rozumiem, że walczą w tej samej wojnie i czasem będą na siebie trafiać, konsekwencje czynów jednej mogą być widoczne przez drugą, mogą czasem walczyć obok siebie - taktycznie będą stanowić odrębne jednostki. Ale taki cyrulik może po bitwie opatrzyć członków obu grup, akolitka Sigmara pobłogosławić wszystkich przed bitwą, rozmowy na docu będziecie mogli zrobić i wrzucić każdy na swoją sesję (ciekawie czy tak samo zostaną przedstawione). Tak, rywalizacja dwóch grup też może się pojawić.
Z jednej strony jako Wasz MG za...ę* się na śmierć prowadząc sesję metodą 2 w 1 (a raczej 1 w 2). Z drugiej - w kilku miejscach fabuły byłem zmuszony wybrać między dwoma dobrymi pomysłami... mając dwie drużyny użyć mogę obu.
Lubię opowiadać historie. Dajecie mi niepowtarzalną możliwość opowiedzenia jej na dwa sposoby naraz. I z tego nie zrezygnuję.

*modów informuję, że chodzi o słowo "zamęczę".
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline