Bycie największym celem to już zagwozdka dla recypienta
Problem w tym że to czar do rzucenia na drużynowego pół-orka barbarzyńcę z dwuręcznym toporem - wtedy zwiększona kostka obrażeń, reach i monstrualny CMB naprawdę pomagają. Niestety nie grzeszymy takim, ale i tak jestem dobrej myśli na temat nadchodzącego abordażu. Wręcz nie mogę się doczekać!
Apropos abordażu
co się dzieje w wypadku śmierci postaci? Ciągniesz dalej w osłabionym składzie, zabity ma szansę zrobić kolejną postać i dołączyć nią przy sposobności, robisz rekrutację dodatkową? Ile było trupów w poprzedniej odsłonie?