Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2017, 21:54   #416
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Hildur, Basima, Halgrim, Balgrim, Telchar

Zbliżyliście się do jaskini, pomimo tego, że smród trolla był nie do opisania. Wejście jaskini było całkiem spore, a waszym oczom ukazał się tunel biegnący stromo pod ziemię. Brodziliście po kostki w bagnistej brei, nie wiedząc co jeszcze składa się na wodnistą zupę, w której się taplaliście. Niestety, wchodząc głębiej dostrzegliście, że tunel był zalany, trzeba byłoby nurkować, ale nie znając rozkładu korytarzy było to bardzo niebezpieczne.

Nagle Basima poczuła, jak w mętnej wodzie coś owija się dookoła jej kostki.

Waldemar

Waldemar okazał się niezłym tchórzem. Do piwnicy nie wejdzie, do bagna nie wejdzie. Towarzysze zniknęli z pola widzenia, a człeczyna została sama jak palec, w wielkim, groźnym lesie, w którym nie wiadomo co się czai, aby zamordować Waldemara na milion różnych sposobów.

Waldemar rozglądał się dookoła, starając się wypatrywać zagrożeń, ale nie dostrzegł niczego nadzwyczajnego. Słońce świeciło wysoko, w oddali pohukiwał puszczyk, a nozdrza wypełniał zgniły i drażniący zapach trolla, który niósł się po okolicy.
 
Mortarel jest offline