Jak miałoby to działać?
Atak bossa-atak bohatera - atak bossa - atak bohatera i tak przez kilka rund walki aż ktoś padnie i koniec sesji?
Kto wykonuje rzuty? Bo jak bohater tylko deklaruje atak wielokrotny co turę, to równie dobrze można sobie samemu stworzyć w zaciszu domowym pięć postaci i bossa i porzucać kostką
Aż jestem ciekaw co z tego będzie