Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2017, 18:14   #354
Dziadek Zielarz
 
Dziadek Zielarz's Avatar
 
Reputacja: 1 Dziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemu
- Heh, dzień robi się coraz ciekawszy. - mruknął Gunther opierając się na łęku siodła - Ale waszego wykidajłę to trza by razami zdzielić jak taką szmatę puścił. Ludzi z bronią do środka i jeszcze nie upilnował... Chyba, że was nawet na porządną ochronę nie stać, to już wasze niedopatrzenie, a takie rzeczy to się tylko o nieszczęście proszą.

Rację mówił Kieska, że jak jadą z misją to nie jest ich sprawą wszystko co dzieje się po drodze rozsądzać, ale jeśli sprawę dało się załatwić szybko, albo przekazać komu trzeba to i lepiej wyglądało to w oczach ludzi, którzy mogli przecie świadczyć im w powrocie gościnę, oraz oficjeli, którzy radzi byliby ze wsparcia w sprawie nocnych morderców.

Wieść o jeźdźcach osiłek przyjął z zawodowym znudzeniem, ale nieznacznie wychylił się i poprowadził konia kroków kilka przed siebie by być w dogodnej pozycji do ewentualnego wywijania siekierą. W końcu brak należytej ostrożności tylko o nieszczęście się prosi.
 
Dziadek Zielarz jest offline