Hmmm... idąc tą logiką powinniśmy tego dnia jeść jak najwięcej tłuszczu, czyli powinniśmy zajadać masło niczym lodu Calypso i popijać olejem.
Chyba "tłusty" jest przymiotnikiem pejoratywnym, znaczy, że to "gruby" czwartek. Dla grubasów. Dlatego też jemy pączki, gdyż jak ktoś jest daleko od kości (przy kości jest głupie) to nazywamy go pączkiem.
Myth busted? |