Orianna spojrzała za siebie, ale nie zwolniła kroku.
- Patrząc się bezczynnie na poczynania naszych towarzyszy na pewno nie pomożemy. Jeśli ktoś testuje nasz charakter, to na pewno nie chcę wypaść na bezradną.
- Poza tym może znajdziemy Tofika i jakiś sposób, by uratować Colina.
Orianna była pewna jednego. Bierną postawą na pewno nic nie wskórają. Zwolniła w końcu kroku i pozwoliła Lisce dołączyć. |