Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2017, 08:07   #359
Dziadek Zielarz
 
Dziadek Zielarz's Avatar
 
Reputacja: 1 Dziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemu
Gunther siedział z nietęgą miną przez chwil kilka nim okazało się, że przybysze to ich koledzy po fachu z niewydarzonym przywódcą na czele, wtedy rozluźnił się i znowu przybrał znudzoną minę. Kiedy jednak padły oskarżenia spojrzał po swoich kompanach, spojrzał na Rudiego, po czym wybuchnął śmiechem, niskim i chropowatym, jak to tylko przepalone gorzałką gardło potrafi.

- Dobry kawał, no kurwa znakomity! - rzucił uciszając przesadnie głośny wybuch radości, zaczem podjechał bliżej tak by rozmowa toczyła się w konfidencji strażników, bez specjalnego udziału zgromadzonej ciżby. Wtedy stracił pozory rozbawienia i zmarszczył czoło mierząc srogim spojrzeniem byłego sekretarza.

- Co ty pierdolisz, Rudi? - obejrzał się na resztę znajomków - Jakie, kurwa, złoto? Jesteśmy na misji i wy nam ją, jak szlag, utrudniacie.
 
Dziadek Zielarz jest offline