Hans popatrzył na krasnoluda. -Zależy jakie to będą blachy.
Kiedy dosiadł sie do nich mag i sie przedstawił powiedział: -W rzeczy samej nazywam sie Hans de Bule. Również jestem ciekawy Twoich zdolności.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |