Z dockiem to mam taki problem, że pracuję w dość niesprzyjającym wymiarze godzin. W poprzednich sesjach w których był mocno używany doc albo musiałem stawać na głowie podczas roboty, co było trudne i niebezpieczne, albo rzadziej tam zaglądać, co kosztowało mnie często wiele scenek i walk w których nie mogłem wziąć udziału. Jeśli nie trzaskacie siedmiu stron doca w jeden wieczór, na pewno będzie ok