A może nie jest aż tak szanowny oraz szanowany i musi takie listy pisać sam?
I widzicie,
Hakon miał rację. Barl tego nie pisał
Proponuję, żebyście się jakoś spotkali na festynie. Łatwiej mi będzie prowadzić jedną grupę, a nie dwie [leń mode on]. Z ciekawych rzeczy, które można tam robić polecam:
- licytacja owiec
- ring zapaśniczy
- wyborne paszteciki
- degustacja miejscowego wina [za darmo!!!]
- teatr osobliwości
a dla szlachetnie urodzonych:
- turniej rycerski