Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2017, 08:19   #112
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
W momencie kiedy rycerz podchodził do (jeszcze) pięknej niewiasty, kobiety z jego drużyny ruszyły ścieżką na wschód, zagłębiając się w mroku, który spowijał most. Po chwili zniknęły z oczy pozostałym na platformie mężczyznom, którzy teraz przyglądali się działaniom Gabriela.
Paladyn podszedł do demona czy też bestii, sam nie wiedział czym owa "niewiasta" była, i wygłosił swoją formułkę, którą chwile wcześniej ułożył w głowie.
Dziewczyna nie zwracała na niego uwagi, ani gdy poszedł, ani gdy podnosił lustro. Dopiero gdy odezwał się, a z jego słów wynikało, że ofiaruje jej ten przedmiot sytuacja się powtórzyła. Szybki ruch, mignięcie potwornego pyska, strach i ucieczka. Uciekli wszyscy, znów przegnani nienaturalnym strachem, wszyscy poza Gabrielem, który dołączył do Colina zamieniając się w skamieniałą rzeźbę. Lustro najwyraźniej nie było dobrym pomysłem...

W tym czasie, dziewczyny pokonały wschodni most i dotarły do kolejnej platformy. Ta przypominała wnętrze domu. A raczej rudery - poniszczone, rozpadające się meble, szczury przebiegające pomiędzy nimi. Z boku, za stołem, siedziała kolejna kobieta i płakała. Była młoda, ale jej twarz pokrywały blizny jak po pożarze co strasznie szpeciło jej wygląd. Dziewczyna cały czas cicho łkała, a ze słów, które mówiła do siebie można było wyłowić
-...taka biedna... taka brzydka... nieszczęśliwa... samotna...-

Z tej platformy jedyna nowa droga prowadziła ku północy.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline