Właściwie, biorąc pod uwagę, że Pani MG miała wydażenie życiowe przykre, trudne, pewnie kosztowne, ale wszystko wskazuje na to, że jest cała i zdrowa, jestem za tym, co zaproponował Pan Elf, żeby się poznać. Możemy w tym salonie nawet miesiąc siedzieć.
Może to zły przykład ale w warhamerze wyjście z początkowej gospody zajmuje czasem pół sesji. Kto jest za? Zakładam, że Pan Elf tak.
Edyta:
Proponowałbym też, co zamierzam niezwłocznie uczynić, napisać na początek krótkiego posta jak wyglądamy oraz co zrobiliśmy zaraz po wejściu do salonu. Będziemy mogli się wzajemnie pooglądać i zrobić na sobie pierwsze wrażenie.