Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2017, 21:30   #4
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Śmierć jak to śmierć, może się zdarzyć.

Ja tam lubie jeśli od mojej decyzji i niefortunnego rzutu zależeć będzie to czy moja postać zginie, czy nie. Dodaje to smaczku i dreszczyku emocji. MG w końcu ma być narratorem, nie niańką. Tak się gra lepiej i zmusza to gracza do uważania na to co robi i zniechęca do bezsensownego podejmowania ryzyka (choć sam jestem winien grania w rosyjską ruletke podczas sesji neuro ). Nie ma co trzymać postaci pod kloszem, bo gracze nauczą się że zawsze tak będzie, a później spotkają się z twardą rzeczywistością innego MG i będzie płacz.

A co jak już komuś się zginie? Trudno. Podjął złą decyzję i konsekwencje wypada przyjąć na klatę. Czy robić nowego BG to zależy już od samej sesji i sytuacji. Raz dołączyć nową postać jest łatwo, raz trudno. Jeśli gracz musi czekać dwie sesje, albo do końca scenariusza to... trudno. Niech pomoże MGowi przy odgrywaniu NPCów albo przyda się do czegoś innego.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem