08-03-2017, 22:42
|
#14 |
| Nelleke bez słowa chwyciła Camille za nadgarstek i, ciągnąc ją ze sobą, bez zbędnej gwałtowności usunęła się z pola widzenia trójki podejrzanych spacerowiczów, tak by jednocześnie nie tracić ich z oczu. - Znaczy - chcę się schować, jeżeli to możliwe, za drzewo, ewentualnie wejść jakoś bardziej między drzewa. No, być niewidoczną, nie tracąc widoku na tych tam.
- Nelleke chętnie wyjęłaby też broń w tak zwanym międzyczasie - są na tyle daleko, że lepiej długodystansową, czy raczej nóż? <jak odpowiesz, uzupełnię w odpisie>
|
| |